Zatoka Gdańska – zatoka w południowo-wschodniej części Morza Bałtyckiego, pomiędzy Polską i Rosją. Średnia głębokość wynosi około 70 m, a maksymalna 118 m[potrzebne źródło]. Przezroczystość wody w zależności od pory roku kształtuje się od 8 do 16 m. Zasolenie zatoki wynosi od 7 do 8 promili. W czasie silnych sztormów występują fale o wysokości przekraczającej 9 m[potrzebne źródło]. Nad Zatoką Gdańską znajdują się największe polskie porty: Gdańsk i Gdynia. Umowną granicę między Zatoką Gdańską a otwartym morzem wyznacza linia łącząca przylądek Rozewie z przylądkiem Taran na półwyspie Sambia. Na południowym wschodzie granicę Zatoki wyznacza Mierzeja Wiślana. Fragment ograniczony Półwyspem Helskim i linią Hel-Gdynia zwany jest Zatoką Pucką.
Na Zatoce Gdańskiej posiadamy odpowiednie łodzie z silnikami spalinowymi. Łodzie wyposażone w elektronikę GPS, echosondę oraz radio VHF. Na łodzi znajdują się środki ratunkowe. Na łódź możemy zabrać max 2-3 osoby. Nasi przewodnicy zabiorą Was na trocie oraz łososie. Zapraszamy!




Nasi przewodnicy na tym łowisku
Andrzej Wizner - Polska
Wędkarstwem interesuje się od dziecka. Pasjonują mnie wszystkie techniki wędkowania, najbardziej jednak te gdzie istnieje szansa spotkania z dużymi rybami. Stąd większość czasu spędzam na łowieniu szczupaków a także karpi i troci. Łowieniu szczupaków poświęciłem już kilkanaście lat. Moim podstawowym łowiskiem zębaczy jest jezioro Żarnowieckie słynące z ponad metrowych okazów. Łowię tam metodą spinningową, trollingową, a czasami na żywca. Gdy nic się nie dzieje, a to zdarza się tam naprawdę rzadko, jiguję za okoniami, których w Żarnowcu jest sporo.
CZYTAJ WIĘCEJ
Robert Grzywnowicz - Polska
Profesjonalnym wędkarstwem zajmuję się od kilkunastu lat. Jest to moją życiową pasją. Moja przygoda z wędkarstwem zaczęła się od wędkowania spławikowego. Od momentu, kiedy wyjechałem na początku lat 90 tych do Szwecji zaraziłem się metodą spinningową i muchową. Wędkuję głównie po jeziorach Warmii i Mazur. Min. innymi Jeziora Lutry, Tejstymy, Widryny, Legińskie, Głębock. Lubię też łowić na dolnym biegu rzeki Łyny. Na swoich łowiskach głównie trollinguję za szczupakami, sandaczami i boleniami.
CZYTAJ WIĘCEJ