Nasz przewodnik Jacek, w końcu wypracował dużego około metrowego łososia. Oto kilka słów, które napisał do nas Jacek.
„Hej Seba. Byłem dzisiaj na rzece. Dosłownie obłowić jedno miejsce. Konkretnie to, w którym ostatnio spiąłem dużego samca łososia. Zakradłem się i stanąłem za drzewem. Podałem w dół woblera, naprowadziłem na domniemane stanowisko ryby i …nic. Pomyślałem, że już Go tam nie ma, ale ponawiam rzut innym woblerem. Znowu przynęta jest dokładnie w miejscu, w którym miałem ostatnio branie i tym razem czuję powolne zawiśnięcie ryby, zacinam i jazda bez trzymanki. Ryba walczyła przepięknie, ale udało się. Miarka pokazała 96 cm. Pozdrawiam. Jacek.”
(16.03.2010)
Jacek our guide, finally worked out a large about one meter salmon.
„Hey Seba. I was on the river today. I have visited only one place. A place where I saw a large salmon. I was hidden behind a tree. I pass down the lure and nothing. I thought, that he is not there, but I throw another wobbler. Again, the bait is exactly at place where I had bait last time. Finally I caught this beautiful fish. Regards, Jacek.”
(16.03.2010)