W zeszły weekend wyskoczyłem ze spinningiem pomęczyć moją rzeczkę pstrągową. Niestety pogoda mnie nie rozpieszczała. Było około trzydziestu stopni w cieniu. Do tego pokrzywy wyższe ode mnie i miliony komarów. Pomimo niesprzyjających warunków, udało mi się skusić kilka potokowców. Ten największy niestety nie chciał zapozować do zdjęcia… Łukasz Strzałkowski
(20.08.2009)