Z największą przyjemnością chcemy poinformować, że po raz pierwszy mieliśmy przyjemność gościć na naszym łowisku dwóch sympatycznych Panów z dalekiej Japonii – Yuji Norituga i Narito Iwashita. Nasi japońscy Goście wybrali się z Tomkiem Krysiakiem nad Jezioro Malaren. Goście mieli niestety dość mało czasu na łowienie i przeznaczyli na ten cel tylko po kilka godzin dziennie w terminie 20-21.11.2009. Wyprawa była dość expresowa, ale obfitowała w najlepszą atmosferę i złowione szczupaki. Nasi japońscy Goście mieli okazję po raz pierwszy w życiu złowić szczupaka. Udało się to, a satysfakcja z łowienia była niesamowita!
Oto jak nasz przewodnik streścił wyprawę:
„Czesc Sebek! Tak jak Ci mówiłem, moim zdaniem bardzo udana impreza. Na dzień dobry krótkie popołudniowe rybki. Parę szczupaków, a wieczorem japoński obiadek, zaserwowany przez moich Gości. Nastepny ranek przywital nas słoneczną pogodą i bardzo silnym wiatrem, co powodowało pewne techniczne problemy dla Gości. Za to mieli przednią zabawę kiedy „ogniem” frunęliśmy po całkiem niezłych falach. Ryby nie bardzo chciały współpracować ale coś tam wydłubaliśmy i o godz. 11-tej powrót do bazy i transfer do Stockholmu. Podsumowując : szczupak po japońsku!!! Pozdrawiam. Tomek Krysiak.”
Oczywiście nasi japońscy Goście także napisali do nas maila. Z treści wynika, że impreza była bardzo udana i że sprawiła im ogromną frajdę. Treść maila wstawiamy w oryginale.
„Dear Sebastian, Regarding the best fishing with fantastic nature and fishes, we Japanese could have the most memorial experience in our life. Mr. Tomasz Krysiak was very nice guide and had very modern feelings and very friendship. Additionally he tried to give us many chances of fishing times changing the places and he had done it. We could have nice one night with him serving Japanese foods by our cooking in woody house near the lake. Because it was our great thanks to his nice guide and his heart. Regarding the lake of fishing place, there were very beautiful green grasses, forests, clean air, blue sky and visionary silence. I could look myself in holy silence. I thank you again with my regards. Narito.”
Kilka zdjęć z wyprawy.
(01.12.2009)