W miniony weekend postanowiłem całkowicie odpuscić wypad na ryby. Głównym powodem była chęć do przygotowania się na nasz najbliższy wyjazd do Skandynawii. Niebawem ruszamy do Szwecji, na jedna z ciekawszych rzek pstragowych. Postanowiłem więc trochę odpoczać od uganiania się za krajowymi potokowcami i częsć weekendu przeznaczyłem na przygotowanie się do zagranicznego wyjazdu. Teraz w zasadzie wszystko mam już gotowe. Uzupełniłem zapas przynęt, przezbroiłem woblery w lepsze kotwice, nawinałem nowe plecionki i żyłki na kołowrotki. Plecak ze sprzętem i przynętami czeka już spakowany. Jeszcze tylko 4 dni i wyjeżdżamy. Najgorsze jest to, że nie do końca wiem, jakiej pogody się spodziewać, bo teraz w Szwecji pogoda zmienia się podobnie jak u nas w kraju… Coż będzie jak będzie. Mam nadzieję, że trafimy w optymalne warunki i uda się nam połowić. Po powrocie, na pewno napiszemy krótka relację. Trzymajcie kciuki! (Sebastian Kalkowski, 31.03.2009).