Jak co roku, sezon szczupakowy rozpoczęliśmy wraz z naszymi Gośćmi na Rugii. Za nami trzy tury po 4 dni łowienia. Pierwsze dni sezonu były bardzo ciężkie, ze względu na przeciągającą się zimę aż do połowy kwietnia. Woda miała niską temperaturę, a duża część szczupaków była jeszcze niewytarta. W ciągu dnia było bardzo mało brań, ale my zupełnie się tym nie zrażaliśmy, ponieważ na Rugię jeździmy nie po to aby złowić wiele małych szczupaków, ale po prawdziwe okazy. Liczy się jedno branie dużej ryby i w zupełności to wystarczy!
W pierwszych dniach udało nam się złowić kilka dużych okazów szczupaków. Z dnia na dzień było coraz więcej brań, jednak duże ryby brały już mniej chętnie, ponieważ poszły w tarło. Warunki na łowisku były bardzo zmienne, od typowych dużych fal, poprzez całkowite flauty. Pogoda też była dość zmienna, ale ogólnie dopisała nam słoneczna i miła pogoda. Od czasu do czasu przewijały się burze i deszcze.
W ciągu 3 tur złowiliśmy 8 szczupaków powyżej metra – 101, 102, 103, 107, 107, 109, 110, 115 cm i kilka szczupaków pomiędzy 90 a 99 cm. Brania małych i średnich ryb zaczęły się w większej ilości dopiero od 3 tury, czyli około 10 maja. Rekord ilości złowionych szczupaków na 1 łódź to 29 sztuk w ciągu kilku godzin. Najskuteczniejszym wędkarzem w ilości złowionych ryb na wyprawie był nasz Gość i przyjaciel Piotrek, który złowił najwięcej szczupaków, jednak ominęły go te największe ryby… Nie martw się Piotrek, następnym razem będą okazy! Na okrasę Piotrek pobił swój rekord w okoniu, łowiąc piękną 40 cm rybę! Najmniej skuteczny w ilości złowionych szczupaków był nasz Gość i przyjaciel Tomek. Tomek złowił najmniej szczupaków, jednak wielkość łowionych ryb była bardzo satysfakcjonująca! Największe ryby Tomka to 107 i 110 cm.
Najskuteczniejszymi przynętami na płytkiej wodzie do 1,5 m były Salmo Slider 10, Salmo Fatso 10 oraz Salmo Jack. Na wodzie do 2,5 m najskuteczniejsze były duże wirówki i duże gumy, a na wodzie do 3,5 m faworytami były największe modele Savage Gear Alien Eel, Buldowg oraz Savage Gear Real Eel.
Sezon uważamy za bardzo udany, szczególnie, że mieliśmy kontakty z wieloma bardzo dużymi szczupakami. W jednym z pierwszych dni mieliśmy kontakty z około 15 dużymi szczupakami, od 90 do około 130 cm, jednak szczupaki wychodziły nam do burty łodzi i nie mogliśmy ich sprowokować do brania. Zmiany przynęt niestety nic nie dały. Duże ryby wychodziły do przynęt i w ostatnim momencie nie decydowały się na atak. Jednak jestem pewien, że nowe doświadczenia pozwolą nam na zwiększenie skuteczności na kolejnych wyprawach. Szczupaki są i czekają na nas. Do kolejnego razu!
Poniżej kilka zdjęć z największymi szczupakami tegorocznego maja.
Największy szczupak tegorocznego maja – 115 cm, którego złowił nasz Gość z Holandii – Frans. Branie tego szczupaka przekroczyło najśmielsze oczekiwania wszystkich świadków na łodzi 🙂
Drugi pod względem wielkości szczupak tegorocznego maja – 110 cm. Łowcą był nasz Gość Tomek. Tomek miał okazję pobić swój rekord w szczupaku aż dwukrotnie na tym wyjeździe. Gratulujemy!
Oczywiście wszystkie szczupaki wróciły z powrotem do wody!
Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom majowych wypraw na Rugię. Cieszymy się, że jesteście z nami i że razem z nami stawiacie czoła ciężkiemu ale bardzo rybnemu łowisku największych szczupaków w Europie. Do zobaczenia na kolejnej wyprawie na Rugię!
Sebastian „rognis_oko” Kalkowski, 05.2013
Zdjęcia: Mateusz Kalkowski i Sebastian Kalkowski