Kocham wędkarstwo i fotografowanie. Już 17 lat temu udało mi się połączyć te pasje, dzięki czemu fakt złowienia ryby przeżywam wielokrotnie: łowiąc rybę, fotografując ją, oglądając w albumie, pisząc artykuł o łowieniu i wzbogacając ten artykuł własnymi zdjęciami. Łowię spinningiem lekkim, ciężkim, dropshot`em, przepływanką klasyczną i bolonką, odległościówką, feederem, quivertipem, karpiówką, ciężkim gruntem (denką) i wieloma odmianami i modyfikacjami klasycznych technik. Z przyczyn zdrowotnych przerwałem przygodę z batem, laską i muchą, również rzadziej wychodzę na lód. Dotychczas opublikowałem blisko 400 artykułów o łowieniu ryb, głównie w prasie wędkarskiej, wystąpiłem na planie 13 filmów wędkarskich, pracowałem przy powstaniu jednego z portali wędkarskich. Moje zdjęcia znalazły się w wielu książkach, katalogach i kalendarzach wędkarskich oraz na kilku autorskich wystawach. Od kilku lat współpracuję z firmą Dragon, jako autor artykułów i fotografii, najczęściej pracuję na sprzęcie tej firmy. Najczęściej łowię w Wiśle, Dunajcu, Wisłoce, Ropie, Sanie, Bugu (odcinek zamojski), Solinie, Rożnowie, Czorsztynie, Klimkówce, Roztoczu oraz w kilku renomowanych łowiskach komercyjnych. Moje marzenia? Więcej ryb i mniej śmieci w polskich łowiskach, a na brzegach więcej serdeczności pomiędzy wędkarzami. Do zobaczenia nad wodą. Waldemar Ptak.