Poniżej kolejna rekomendacja od naszego Gościa. Dziękujemy za miłe słowa!
„Kolejna wyprawa za mną, więc pora na dwa słowa relacji. Pogoda szczęśliwie dopisała i całą niedzielę mogliśmy spędzić na wodzie szukając warszawskich sandaczy. Rafał cierpliwie wprowadzał mnie w tajniki sandaczowego łowienia i pokazał kilka stołecznych miejscówek, gdzie można się zmierzyć z tym właśnie drapieżnikiem. Sam złowił dwa sandacze udowadniając, że jego wiedza teoretyczna dobrze przekłada się na strone praktyczną. Mnie się nie udało złowić sandacza, ale na jednej z miejscówek przyłowił mi się 70-centymetrowy sumek, więc nie wracałem o kiju, no i przeżyłem trochę emocji w trakcie holu, bo sumek dzielnie walczył. Wyprawa była dla mnie bardzo cenna, bo dała mi pierwsze doświadczenia w łowieniu mętnookiego oraz możliwość obserwacji bardzo doświadczonego wędkarza specjalizującego się w połowie tej właśnie ryby. Obiecuję, że wybiorę się z Wami na sandacze po raz kolejny! Pozdrowienia dla Rafała i dla Organizatorów!! Robert.”
(19.09.2011)